Zabieramy się za ocieplenie dachu
Zaczęliśmy od "zbudowania" strychu. Wystarczyło ułożyć wcześniej zaimpregnowane deski.
Następnie przypadkiem odwiedził nas "mądry Pan" i powiedział że jeżeli mamy papę na pełnym deskowaniu to papa zatrzyma całą wilgoć która będzie wychodziła z wnętrza domu. Wilgoć przejdzie przez płyty GK, przez pianę i zatrzyma się na deskach! bo papa dalej nie puści.
I całe deskowanie do wymiany za parę lat.
Ma rację czy nie ma? o to było pytanie.
Robić wentylację przed ociepleniem?
Po rozmowie z Ojcem, która za każdym razem powtarzał "pomóc, może nie pomoże. Ale na pewno nie zaszkodzi. A co jeżeli ma rację?"
Na to jedziemy, walka trwała 2tyg (dach kopertowy). Jeden tydzień URLOP, drugi tydzień po pracy.
Przez pianą, pomiędzy krokwie dawaliśmy trzy łaty i naciągaliśmy membranę.
Dzięki temu deski w jakiś tam sposób oddychają.
Po jakimś czasie rozmawiałem z kimś innym to mnie lekko wyśmiał. Powiedział, że ja będę jeszcze nawilżał wszystkie pomieszczenia bo tak będzie sucho w domu, a ja się martwię o wilgoć...
Nie wiem jaka jest prawda. Zrobiłem, przynajmniej mamy spokojniejszą głowę.
Pomóc, może nie pomogło, na pewno nie zaszkodziło :)